Początek września to specyficzna chwila, kiedy w polskiej wyobraźni koniec wakacji łączy się z początkiem wojny. Być może zatem jest to dobry moment na inaugurację agresywnego projektu pedagogicznego.
Na starcie proponuję zestaw trzech esejów o wojnie, szkole i ruinach:
1. Idź na wojnę!
2. Przeciw młodości?
3. Alegoria i Echo (Demony w ruinach nowoczesności)
Ich rosnąca objętość oraz nieprzystępność są zamierzone – pragnę bowiem publikować teoretyczne teksty programowe – długie, ezoteryczne i nudne (nie wykluczając mimo to lżejszych wyjątków). Generalnie więc będą krew, pot i łzy – czasami jednak pojawi się również i krotochwila... (na początek nieodżałowana Siekiera w wersji archetypowej - potraktujcie to jak komentarz do odwiecznego dylematu: czym i jak filozofować? Oprócz tego Suicide na żywo w stylu opętańczym, czyli klasyczne kazanie Alana Vegi o tym, jak Ameryka zabija swą młodość. Wszystko to na pasku wideo w prawym górnym rogu)
Poza tym obiecać mogę jeszcze jedno – zgodnie z arcypolską tradycją zamierzam szukać wciąż nowych wrogów. Bóg mi świadkiem, że na to zawsze możecie liczyć.
p.s. 1) Tekst Idź na wojnę jest projektem, który przygotowałem w ramach wystawy Zabawy dużych chłopców. Oglądać ją można od 4.09 w galerii Appendix 2 w Warszawie. 2) Alegoria i Echo... z kolei ukaże się w katalogu ekspozycji Demons (Ben Ari Museum of Contemporary Art in Bat-Yam, Izrael, od 13.09...).
13 komentarzy:
dobry start !
idź na wojnę! hołd spalonym mostom!bez litości! - oby to się tak nie potoczyło, że najpierw wojownicze hasła, a potem temperujemy, bo układziki, układziki... :)
pozdrawiam i życzę powodzenia
Przede wszystkim proszę przeczytać teksty, a także zwrócić uwagę na pewną dozę (auto)ironii zawartej w haśle "Idź na wojnę".
Jeśli zaś chodzi o brak litości, to jest to domena Krytykanta. Ja - "walcząc" - chętnie będę udzielał pardonu, kultywując tym samym tradycje rycerskie (Junger kłania sie na tym blogu nie bez kozery;-)
Pozdrawiam
Banasiak już odpadł z gry?
Co za niestosowne przypuszczenie!
>>Ich rosnąca objętość oraz nieprzystępność są zamierzone – pragnę bowiem publikować teoretyczne teksty programowe – długie, ezoteryczne i nudne...<<
Zycze wiec poczytnosci...
Ależ - Drodzy Państwo,
toż to nowy blog Tomka, świeży, pachnący, no i pierwsze komentarze - można by rzec: dziewicze. A Państwo w takiej chwili mu do uszka - o mnie... Ejże! Czy to eleganckie?
pozdr!
K
Ano właśnie! ;-)
o nie! kto tu w ogóle kozaka wpuscił? i po co? Agresywne to, pretensjonalne, nudne i bez polotu!
Wojuj chlopie, wojuj nam z Mytkowską, może cos zwojujesz
dzięki za siekierę!
kozak ruszył banasiak zaspał
tylko prosze tu nie dawać rozmów z tarasewiczem i szabłowskim
nigga please !!!
program ciekawy i ambitny. teksty - zwłaszcza ten ostatni - rzeczywiście ezoteryczne (nie wiem, czy to dobrze...). Ciężko się to czyta na ekranie, ale oczywiście mozna sobie druknąć. Ogólnie to dosyć radykalne podejście do bloga, który niby powinien byc bardziej lajtowy. W sumie jestem na tak
Prześlij komentarz