niedziela, 30 grudnia 2012

PATETYCZNOŚĆ A PORNOGRAFIA



Modus patheticus zaczyna działać wówczas, gdy podmiot usiłuje zachować trzeźwość umysłu w konfrontacji z doznaniem przemożnego bólu albo rozkoszy. Obraz podmiotu w stanie agonii lub ekstazy, walczącego o ocalenie swej racjonalnej integralności, będzie zatem obrazem patetycznym.

W tym kontekście można powiedzieć, że pornografia kreująca obrazy BDSM to agregat do produkcji przedstawień patetycznych.

Intensyfikacja praktyk BDSM w horyzoncie współczesnej kultury wynika stąd, iż kultura ta z jednej strony potrzebuje Patetyczności, z drugiej zaś - pragnie eksploatować Patos.

Dyskurs BDSM jawi się wobec tego jako swoista próba opisu radykalnie patetycznego eksperymentu z późno-nowoczesnym wyobrażeniem Ekstazy.

Ponieważ ten typ pornografii jest silnie uzależniający, powstaje ciekawy problem. Trzeba bowiem przemyśleć kluczowe pytanie: w jakim stopniu pornografia BDSM ma twórczy wymiar, innymi słowy, czy konstruuje narzędzia pozwalające na zachowanie podmiotowej suwerenności w zderzeniu z przemożnością ekstatycznego przeżycia, do jakiego zaś stopnia jest nietwórcza, tzn. więzi nas w kręgu uzależnienia od Patetyczności perwersyjnej?


Brak komentarzy: